Coś nie chcą rosnąć te mięśnie, tylko brzuch i dupa pęcznieje. Może to wina złej techniki wykonywania ćwiczeń. Dojadę do końca plan 5x5 a potem pomyślę nad innym programem i może inną dietą. Jutro wyjazd do wawy na weekend, ciężko będzie z michą, chyba nakupuję sobie puszek i gotowców, może znajdę na miejscu jakiś bar mleczny.
02/09 (DT) Dieta: Według rozpiski PoTreningu miało wejść 2,521 kcal (172B, 105T, 230W). Rzeczywista kaloryczność dzisiejszych posiłków to: 2,293 kcal (192B, 90T, 172WW). Zjadłem dzisiaj drugą połowę sernika oraz kurczaka, którego zrobiłem w domu. Ponadto odżywka białkowa. Więc dość mocno przekroczyłem ilość białka na dzisiaj w stosunku do planu [...]
03/09 (DNT) Dieta: Według rozpiski PoTreningu miało wejść 2,052 kcal (159B, 95T, 136W). Rzeczywista kaloryczność dzisiejszych posiłków to około: 2,203 kcal (112B, 123T, 120WW). To jest bardzo mocny szacunek, bo wszystko jadłem w hotelu/restauracjach. Tak niestety będzie przez następne 4 dni. Ze śniadaniem nie ma zasadniczo problemu jeżeli chodzi [...]
14/03 Rower w terenie (urlop przed urlopem :-) ) Dieta: Bilans dnia: 2,339kcal/201B/90T/177W Śniadanie: omlet na kuraku i warzywach: 288kcal/35B/16T/1W Drugi: sałatka z tuńczyka z wody, ogórka konswerowego, kukurydzy z dodatkiem mieszanki jogurtu i majonezu. Zjadłem z waflami ryżowymi: 554 kcal/43B/23T/43W Obiad + czwarty (po 4 naleśniki na [...]
Dieta: miska majówkowa. Wyjazd do babci :-). Trening: Rano był trening pływacki. Jestem coraz bardziej podłamany tym moim dowolnym. Dzisiaj ćwiczyliśmy i ręce (wysoki łokieć, długa pozycja) i nogi (mało skuteczne, tonące w wodzie). Trening mega męczący (suunto dalej nie mierzy poprawnie długości... nauczyłem go dowolnego, ale wszelkie odcinki [...]
Dzisiaj rano trening nóg. Po obiedzie wyjazd na rower z synkiem. Dieta raczej luźna, ale bez szaleństw. Zjadłem dwie gałki lodów. Poza tym czysto. Jutro urodziny synka, więc pewnie wpadnie kawałek torta. Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2014-05-02 18:17:16 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/14bbf130d7484daa8093f83a2bc77c1d.JPG Zmieniony przez - [...]
Dzisiaj zakładka (30km na rowerze + 5.2km biegu). Rower ze średnią prędkością 25km/h i bieg 10km/h. W sumie ok, ale wiem, że mogę podkręcić. Szczególnie rower, bo wyjazd z Krakowa był ze światłami, kijową nawierzchnią i pod górę. Z dietą wczoraj było słabo... grill u funfla ze studiów (karkówka, kurak, kiełbasa i 3 piwa... ograniczałem tylko chleb [...]
Dzięki Rion! :-) @Malinowa - Dzięki za powiadomienie. Może się skuszę chociaż nie jestem wirtuozem kulinarnym. :-) Po ładowaniu węglami w Sobotę (sylwester) dziś była nieziemska pompa. Powoli planuje wyjazd na parę dni do Poznania prawdopodobnie na Luty, muszę się rozejrzeć z ciekawości co się dzieję na rynku pracy (w branży fitness) i wstępnie [...]
Witam po ponad tygodniowej przerwie :-) Urlop pełną parą hehe :-) spędziłem go w Niemczech w Gerolstein - 1100km od Katowic, wczoraj wróciłem :-) Doris to był wypad do teściowej :-) mieszka tam od jakiegoś czasu i nas zaprosiła :-) ogarnęła mieszkanko w pełni wyposażone od sąsiadów swoich którzy od nas grosza nie wzięli, dla nich to był plus bo [...]
Witam witam:-) Jak pisałam wcześniej, od początku stycznia do końca maja trwał u mnie cykl masowy. Co muszę o nim powiedzieć to to, że nigdy w życiu nie miałam tak rwanego cyklu - a to choroba, a to ból pleców, a to jakieś obowiązki a to wyjazd i jakieś treningi uciekały. Ale tak to w życiu bywa, że nie wszystko musi i może być podporządkowane [...]
dzień 104 / 2013-01-13 niedziela - DNT cykl 3 - dzień 13 dzisiaj dzień luzu i odpoczynku dieta wg założeń (oprócz kilku słonych paluszków) wieczorem delikatnie 20 minut pokręciłem na rowerku małżonka ciągnie mnie na wyjazd na wczasy w trakcie ferii zimowych na Cypr, więc pewnie w 2 lub 3 tygodniu lutego będę miał odpoczynek, żona jest nauczycielką [...]
kabo9 - to fakt ten makaron strasznie mnie zmylił, a był on jednym z podstawowych źródeł węgli, no nic lepiej późno niż wcale, jak to mawiają człowiek uczy się na błędach (a i tak głupi umiera) RafalRRRR - w trakcie cyklu staram się nie robić sobie dni cheat'owych (czasami coś tam podjem, jakieś paluszki, jakiś cukierek, ale to śladowe ilości), po [...]
dzień 126 / 2013-02-04 poniedziałek regeneracja - dzień 2 waga - 103,4kg po niedzielnej pizzy waga delikatnie do góry dieta wg wytycznych z cyklu 3 z małymi odstępstwami (trochę czekolady, jakiś jogurt) czuję po spodniach że moja redukcja jest efektywna, jeszcze z miesiąc, dwa i pasek będzie musiał pójść w ruch, jest coraz lepiej jest to trzeci [...]
[...] o dziwo po wczorajszych obżarstwach pączkowych waga nie poszła do góry, ale to że na cyferkach nie widać różnicy to wiem że te pączki nie przysłużyły się mojej redukcji dziś dieta trzymana w miarę w ryzach, wieczorem po bieganiu wciągnąłem nadmiarową drożdżówkę i duży jogurt truskawkowy, ale obciąłem w to miejsce trochę węgli w związku z tym że [...]
dzień 160 / 2013-03-10 niedziela - DNT cykl 4 - dzień 14 waga - ??? wczoraj po południu wyjazd do teściów, powrót dziś po południu żarcie poszło w pojemniki, więc dieta dopilnowana w 100% (teściowa zdziwiła się że nie zjadłem niedzielnego schabowego, ani nic innego) wagi nie byłem w stanie sprawdzić Thermo Fusion i witaminki pojechały ze mną od [...]
[...] dziś waga pokazała najniższy wynik na redukcji, mam nadzieję że teraz zacznie już systematycznie spadać bo przez ostatnie 2 tygodnie waga oscylowała w zakresie 95-96kg dieta - wg założeń, brakuje mi tego jednego jabłka przez co mam lekkie ssanie w żołądku - szczegóły diety link siłownia - na siłkę polazłem godzinę później niż standardowo [...]
2013-04-24 środa - DNT cykl 5 - dzień 17 waga - 95,4* waga - znów delikatnie do góry (jak na huśtawce) dieta - wg założeń, dalej dość mocno ssie w żołądku - szczegóły diety link zaczynam mieć coraz większe parcie na podjadanie, może być to dobry znak, bo w poprzednim cyklu gdzie były dobre efekty miałem tak cały czas, a w obecnym w początkowej [...]